Zakopane

Rodzaj sprzedaży:
Bezpłatna sprzedaż
Powierzchnia całkowita:
187,5 м²
Piętro:
44 из 85
Oddany:
4 кв. 2015
Koszt mieszkania:
24 000 euro
Dochód z mieszkania:
40% roczny

Jak znaleźć nieruchomość dla wymagającego Klienta, gdzie każdy Ci wmawia, że jest to niemożliwe (MISSION IMPOSSIBLE) i jeszcze przy tym pozwolić Klientowi zarobić 500 tys zł?


Równo rok temu (dokładnie 5 kwietnia 2020 roku) dostałem misję znalezienia apartamentu w Zakopanem dla swojego stałego klienta z budżetem do 1 miliona złotych. Gdy wysłałem oczekiwania klienta do kilku znajomych agencji to powiedziano mi, że nie mam łatwego zadania... Ale kto powiedział, że życie ma być proste... Lubię wyzwania inaczej nie nauczyłbym się samodzielnie 5 języków obcych ...
Uzyskaj poradę

Zresztą sami zobaczcie czego oczekiwał mój klient (skopiowane wprost):
odległość od centrum, nie dalej niż 800 m do Krupówek.
wskazane w pierwszej kolejności od strony Nosala, wschodnia, górna cześć Zakopanego.
nieograniczony widok z apartamentu na góry z gwarancją i lokalizacyjną taką, że nie zostanie ten widok zasłonięty następną budową w przyszłości.
minimum 2 sypialnie + salon z kuchnią+ łazienka, wskazane 3 sypialnie.
budżet do 1 mln PLN.
konieczne jedno miejsce parkingowe, możliwość zaparkowania drugiego samochodu w pobliżu.
mile widziane dodatkowe atrakcje w budynku takie jak jacuzzi, fitness, kawiarnia, restauracja.
najlepiej budynek w stylu góralskim, ale może być też nowoczesny.
zgadzamy się na apartament do remontu, ale najchętniej w budownictwie nie starszym niż 10 lat i w obiekcie wielo-apartamentowym.


może być apartament nie urządzony, wówczas urządzimy pod nas.
duże panoramiczne okna i widok na góry.
preferowany apartamentowiec, gdzie jest infrastruktura wypoczynkowa zamiast pojedynczego mieszkania bez infrastruktury wypoczynkowej.
preferowane wyższe piętra.
cena nie przekraczająca 15 tyś m2.
mieszkanie przystosowane do wynajmu krótkoterminowego.
płatności gotówką od ręki.
preferowana wyższa część Zakopanego, a nie w dolinie.
Zostaw zgłoszenie

Po przeszukaniu miasta (prawie jak z tym nurkowaniem w zimie na Zakrzówku) nie znalazłem oferty, która by odpowiadała chociażby w 75% tychże oczekiwań. W końcu poprzez różne swoje kontakty dotarłem do jeszcze nie rozpoczętej inwestycji, której budowa miała ruszyć za 2 miesiące, a o której jeszcze nikt nie wiedział. Minus taki, że trzeba czekać 2 lata. Plus taki, że ta nowa inwestycja spełniła większość oczekiwań klienta.
Finał tej historii jest taki, że znalazłem taką inwestycję dla klienta, że sam tam zakupiłem mały apartament (na spółkę ze swoim wspólnikiem), a mój klient zdecydował się na zakup 2x większego apartamentu, a tym samym 2x droższego. Z 21 dostępnych apartamentów jako pierwsi klienci mogliśmy wybrać te najlepsze i jeszcze otrzymaliśmy bardzo dobre warunki wpłacania kolejnych transz. Umowę przedwstępną podpisaliśmy 5 czerwca 2020 roku zatem równo 2 miesiące od otrzymania zlecenia od klienta.
Na dzień dzisiejszy apartamenty zostały praktycznie wyprzedane, a oddanie będzie dopiero w I kwartale 2022 roku. I dzisiaj jak widzę, że 10 min pieszo od tej inwestycji buduje się nowa inwestycja po 35 tys zł za m2 (połowa już sprzedana) to wiem, że z klientem podjęliśmy bardzo dobrą decyzję.

WNIOSKI Z TEJ HISTORII:


im bardziej konkretne wymagania tym szybsze rezultaty
lubię otrzymywać ambitne zlecenia i dostaję jeszcze większą motywację wewnętrzną do zrealizowania celu
potrafię szybko analizować rynek (nigdy wcześniej nie kupowałem mieszkania w Zakopanem zatem wszystkiego musiałem nauczyć się od zera)
jak nie ma czegoś na rynku to znajdź coś co dopiero powstanie lub wybuduj to sam
strategia przyjęta z samodzielnej nauki języków obcych tzw. " total immersion" ma zastosowanie na rynku nieruchomości, przynajmniej dla mnie
zadowolony klient daje Ci kolejne zlecenia (właśnie jestem w trakcie szukania czegoś fajnego w Trójmieście dla tego samego klienta)
nie ma dla mnie ograniczeń terytorialnych (z 6 językami mogę wszędzie szukać fajnych nieruchomości)
mam większą satysfakcję i czuję większe spełnienie z tego, że znalazłem tę nieruchomość dla klienta niż fakt, że sam też tam kupiłem nieruchomość
1 milion złotych w dzisiejszych czasach na nieruchomość inwestycyjną w Zakopanem to nie jest duży budżet